Nazwa porojektu Chaaria2012 pochodzi od wioski Chaaria położonej w centralnej Kenii w pobliżu miejscowości Meru. Znajduje się tam szpital prowadzony przez włoskiego zakonnika-lekarza - Ojca Beppe Gaido. Cele naszej przygody są powiązane głównie z tym miejscem - ponieważ właśnie tam będziemy pracować jako misyjnii lekarze. Chcemy wspomóc to miejsce naszą wiedzą oraz umiejętnościami, zdobytymi w trakcie studiów lekarskich. Jednocześnie będzie to dla nas - świeżych absolwentów wydziału lekarskiego - nieprawdopodobna okazja do uzyskania wyjątkowego doświadczenia a także możliwości obcowania z całkowicie odmiennym dla nas światem. Jesteśmy pewni, że wyjazd odciśnie się mocno na naszym życiu lekarskim. A wyżej wspomniana wioska będzie dla nas - młodych lekarzy - miejscem prawdziwego "chrztu".
Lecz nasza przygoda nie skończy się w afrykańskiej wiosce. Tuż po zakończeniu pracy w szpitalu misyjnym planujemy udać się w kierunku Tanzanii. Tam chcielibyśmy zrealizować kolejne nasze marzenie, jakim jest zdobycie najwyższego szczytu Afryki - Kilimandżaro!Tak więc pora zacząć przygodę i przekroczyć próg własnych drzwi....
Życzę powodzenia i z niecierpliwością czekam na pierwsze wpisy! Tym bardziej, ze jestem zakochana w Kenii. pozdrawiam, olga
OdpowiedzUsuńChłopaki trzymam mocno kciuki. Wasz pomysł jest przecudowny. Byłam w Kenii i widziałam tą biedę, choroby. Takich ludzi jak Wy bardzo bardzo tam brakuje.Zycze powodzenia !!! Ania
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy z warszawy wszystkich Was, a szczególnie MJ-Renata i Adam i Ola.
OdpowiedzUsuń